...mhm...no i rosspoczął siem czerwiec(mam...
Komentarze: 2
Dobra postaram siem dodać jakąś nev notke jako she dziś jest pierwszy dzień miesiąca i torshke tu pusto...heh
No więc wczoraj byłam pod wieczór z Madzialenką Carolem,Asią,panem Tomkiem...(buahaha),Artkiem(??chyba tak miał na imie=]] )i Stasiem na siatkóffencji...Było spoczko zwłaszcze kiedy mi i Artkovi(??) odwalało i to ....róvno...:D ale nie będę o tym pisać...po siatkóffce poszłyśmy sobiem z Madzialeną do jej ogródka tarzać siem...(znaczy siem robiłyśmy sobie zdjątka cyffróffką...hihi...a tak wogóle to wczoraj nic siem prócz tego fajnego nie działo...
Dziś jest dzień dziecka (...dla osób niepoinformovanych...)i lakcyjki w sql siem skruciły normalnie rekord bo ash o dwie...buahaha...najpierw mieliśmy majce...qrcze ale jaja były normalnie 5 dostałam za ostrosłupa a tak siem nad nim wkurzałam...noale cósh opłaciło siem...później zastępstwo z p.Desperak...i wielkie nudy...no i później jak to niektórhy móvili dzionek sportu...poskakałyśmy sobie zdeczka na skakance(troche więcej nish zdecka...heh) pościnałam traffke w hokeju na travie...i pograłam w siatkóvenjce z klasą 2g...(qrcze ale za to jak było gorąco!!!wrrrrr...!)...później p.wychowawczyni kazała nam iść jush na lekcje...ale jak siem okazało pod klasą mieliśmy jeszcze 10 minutek....wrrrrrr ale no cósh trudno siem móvi...Michałek śpiewał jakieś tam jego pioseneczki o rodzicach i było zajaffkowo śmiesznie...hihi...później fiza...tesh nudy...no i polski...qrcze musiałam czytać referat o historii radia(beznadzieja!) =]] poza tym moja genialna klasa(znaczy siem połowa bo nie wszyscy byli!) gadała i wogóle i chyba mnie tylko babka słuchała...heh...a co siem dokońca działo na polaq to wole tutaj nie pisać bo jeszcze jakiś belfer złamie hasełko i dopiero będzie zadyma!!!...a terass słucham mussyczke gadam na Gy gY i siem nudzem...za to około 17:00 moshe będzie coś ciekawego na polq...heh pozdrowionka! narxon...
Dodaj komentarz